Zetor 25 i nie tylko

Prywatna kolekcja starych maszyn i ciągników rolniczych

Schemat ustawienia kół rozrządu Ursus C-360

Schemat ustawienia kół rozrządu Ursus C-360

Przygotowywałem skan ze schematem dla znajomego i pomyślałem, że warto umieścić to jako ogólnodostępna pomoc dla posiadaczy tego typu ciągników. W razie jakichś wątpliwości możecie do nas pisać. Jeśli klikniecie na obrazem prawym klawiszem myszki i wybierzecie Pokaż obrazek – otworzy się Wam w maksymalnej rozdzielczości.  

Siedzenie tzw. kanapowe

Siedzenie tzw. kanapowe

Kolejne fotki, o które prosicie najczęściej. Na ich podstawie powstało już przynajmniej kilka siedzeń. To oryginalny fotel, zwany często „kanapowym”. Najpopularniejsze siedzenie występujące w całej serii Zetorów 25. Produkowano je w kilku różniących się nieco odmianach – z rurek lub pełnych prętów. Tym razem wrzucam fotki z wymiarami. Jak wykorzystacie je do samodzielnego wykonania siedzeniaWięcej oSiedzenie tzw. kanapowe[…]

Skrzynka na akumulator

Skrzynka na akumulator

Czasem piszecie do mnie z prośbą o przesłanie zdjęć oryginalnej skrzynki na akumulator do Zetorów 25, 25A i 25K z instalacją 12V i rozrusznikiem. Poniżej zdjęcia jednej ze skrzynek, które posiadam – w wolnej chwili zwymiaruję ją i podam tutaj wymiary.

Żniwa – odc. 18

Żniwa – odc. 18

Historia, którą mój tato często wspomina przy okazji prezentowania naszej żniwiarki Ż5B „Przodownica”. Kosił On niegdyś starszą maszyną tego typu, zaprzęgniętą do Ursusa C-45. Więcej posłuchacie w odcinku 18-tym!

Szmaciarz – odc. 17

Szmaciarz – odc. 17

Szmaciarz był niegdyś bardzo wyczekiwaną osobą na wsi. Za szmaty lub butelki można było dostać u niego na zamianę drobne zabawki, lizaki, garnki czy inne przydatne przedmioty. Polecamy do obejrzenia przede wszystkim młodzieży – żyjącej w czasach ogólnodostępnych zabawek, gadżetów, z dostępem do telefonów, aplikacji czy Internetu.

Dzieciństwo w PRL-u – odc. 16

Dzieciństwo w PRL-u – odc. 16

Dzieciństwo z okresu wczesnego PRLu może wydawać się dzisiejszej młodzieży czasami bardzo dziwnymi. Szczególnie na wsi dyscyplina trzymała w ryzach wielodzietne rodziny. Przez cały rok na wsi było co robić. Dzieci nie miały czasu się nudzić, a nie wypadało odmówić pomocy rodzicom.